Kiedy mogę wynieść swoje żółwie wiosną na zewnątrz?
Jest to pytanie, które powtarza się praktycznie każdej wiosny, a odpowiedz nie zawsze jest nam znana. Często na różnych grupach czy forach internetowych znajdujemy żółwia pasącego się wczesną wiosną na trawie kiedy zaświeci pierwsze słońce. Ale czy na pewno zdajemy sobie sprawę czego nasze żółwie potrzebują? By odpowiedzieć na to pytanie, postanowiłem udać się do osoby z wielkim sercem, Gudrun, która od wielu lat pomaga żółwiom w swojej stacji żółwiowej w Witten (Niemcy).
Radek:
Zanim zadam Ci moje główne pytanie, powiedz mi jakie żółwie możemy spotkać u Ciebie ?
Gudrun:
Mamy wszystkie europejskie gatunki, jak żółwie greckie, mauretańskie, obrzeżone i również żółwie stepowe. Co do żółwia stepowego, osobiście uważam, że nie można go zaliczać do europejskich żółwi lądowych, ponieważ ma on obszar występowania i warunki życia, które trochę różnią się od pozostałych. Ale nie należy zapominać że i one potrzebują ciepła. W tym momencie mamy także jednego żółwia gwieździstego i terapeny karolińskie. Oczywiście jest tu również wiele żółwi wodnych.
Radek:
Skąd masz tak dużo żółwi u siebie?
Gudrun:
Żółwie trafiają do mnie, można powiedzieć, jak do normalnego schroniska dla zwierząt. Są to zwierzęta oddane nam, znalezione, lub przywiezione przez odpowiednie służby. Czasami też znajdujemy zwierzęta dosłownie pod naszymi drzwiami, pozostawione w kartonach. Wielu z nich to chore żółwie. Są to zwierzęta, które przez wiele lat były trzymane w złych warunkach i teraz są tak zdeformowane, że to, że nadal żyją, to już prawdziwy cud. Niestety, zdarza się również, że niektórzy ludzie nie są gotowi na podjęcie odpowiednich starań w zakresie trzymania tych zwierząt i zdobywania wiedzy na ten temat. Kiedy w końcu my sami widzimy, że coś jest nie w porządku z naszym żółwiem, to często jest już on w późny stadium choroby. Potwierdzi Ci to każdy ekspert od żółwi. Dlatego zaraz po przyjęciu żółwia do naszego ośrodka, zawsze poddajemy go kwarantannie i wykonujemy testy na mykoplazę i herpeswirusa.
Radek:
Odwiedziłem Ciebie w połowie października, jesteśmy w trakcie przygotowań do hibernacji. Mogłabyś mi powiedzieć czy hibernacja jest ważna? Jak Ty to robisz?
Gudrun:
Hibernacja jest bardzo ważna dla dużych jak i młodych żółwi. One zaczynają przygotowania do hibernacji już od końca sierpnia. To proces trwający wiele tygodni. Organizm zwierząt zwalnia, stają się spokojniejsze itp. Trzymamy zwierzęta zawsze w naszych mniejszych i dużych szklarniach aby nieco wydłużyć im sezon przed hibernacją. Dlatego wszystkie szklarnie wyposażone są w lampy grzewcze do generowania ciepła i światła. Światło odgrywa również bardzo ważną rolę w życiu tych zwierząt. W moim doświadczeniu każde zwierzę idzie spać, kiedy tylko czuje się gotowe. Żółwie stepowe idą spać jako pierwsi, ale mają także możliwość przebywania w szklarniach z lampami przez ostatnie tygodnie, nawet jeśli pogoda na zewnątrz nie jest już przyjemna. Zawsze dążymy do tego by mieć szklarnie które mają grube ściany, by ciepło mogło być magazynowane, jak również przezroczystość by dostarczyć światła. Jedzenie, woda i dostęp do ciepła są oferowane aż do samego końca. Przy właściwym trzymaniu, żółwie same przygotowują się do hibernacji. Oddają samodzielnie kał i nie są przeze mnie na siłę kąpane. Hibernuje je w specjalnych dołach hibernacyjnych znajdujących się w szklarni, które są zabezpieczone przed mrozem. Cały ten proces bacznie obserwuje, a gdy już nikt więcej nie wychodzi ze szklarni i jest naprawdę zimno, zamykam wszystko i tym samym kończę sezon żółwiowy w moim ogrodzie.
Radek:
Jak wygląda u Ciebie początek sezonu?
Gudrun:
Od początku marca zaczynamy ogrzewać nasze szklarnie gazowymi piecami. Wtedy żółwie wychodzą z ziemi. Po pewnym czasie kąpiemy je, aby mogły napić się wody, i to w zasadzie tyle. Ważne jest, aby zwierzęta odnajdywały się w warunkach przypominających klimat śródziemnomorski, gdzie mogą zregenerować siły, zacząć jeść i mieć dostęp do ciepła. To naprawdę nie jest trudne, jeśli zapewni się im kilka czynników. To pozwala cieszyć się obecnością tych zwierząt znacznie dłużej. Nie jestem zwolenniczką hibernacji po prostu w ogrodzie bez zabezpieczeń. To pewnego dnia może zakończyć się przykrością. Nie zawsze, ale często zdarza się że nie zobaczymy już naszych zwierząt, ponieważ było im zbyt zimno czy zbyt mokro. Problem jest taki, że żółwie to jedyne gady, które potrafią przetrwać w skrajnie niesprzyjających warunkach. To pokazuje, że jeśli trzyma się je nieprawidłowo przez wiele lat, zwierzęta są w stanie znosić takie warunki bardzo długo. To powód, dla którego często ludzie chwalą się, że od kilku lat hibernują swoje żółwie bez zabezpieczeń. Ale to nie oznacza, że robią to właściwie. To, co dzieje się w środku żółwia, to coś zupełnie innego. Gdy kochamy te zwierzęta, powinniśmy robić wszystko, aby żyły u nas najlepiej jak to możliwe.
Radek:
Niestety z mojej obserwacji nie każdy hibernuje swoje żółwie. Powiedz mi, kiedy przenieść nasze żółwie na wybiegi zewnętrzne?
Gudrun:
Jeśli ktoś nie przeprowadza hibernacji z powodu tego że się boi, to rzeczywiście prosiłabym o wyedukowanie. Nie ma potrzeby bać się hibernacji. Jest to ich naturalny i bardzo potrzebny proces życiowy.
Jeśli żółwie były odpowiednio hibernowane, na przykład w lodówce, to ważnym krokiem jest umieszczenie ich wewnątrz w szklarni. Można wyjąć żółwie z lodówki na przykład na początku marca, przenosząc je z lodówki i umieszczając w szklarni, w której znajduje się mały domek, do którego umieszcza się zwierzę w stanie hibernacji. Jest ono zimne, a następnie zakrywa się je słomą i pozostawia do spania. To jest kluczowy moment. Dzięki temu, że żółwie są umieszczone w szklarni, gdzie działa efekt wzrostu temperatury. Zwierzę jest wybudzane po okresie hibernacji dzięki ciepłu. Następnie w spokoju, zgodnie z własnymi potrzebami, żółwie wychodzą z okresu hibernacji i pozostają w szklarni z lampami aż do ustabilizowania się pogody. To pokazuje, że w trzymaniu żółwi wszystkie te parametry współdziałają ze sobą. Bez szklarni i dodatkowego sprzętu nie możemy odzwierciedlać ich naturalnego środowiska.
Jeśli ktoś niestety pozwalał swoim żółwiom na hibernację na zewnątrz w ogrodzie bez zabezpieczeń to czas zanim ziemia się dobrze ogrzeje, jest bardzo długi. Skróca to czas życia tych zwierząt, niżeli te które mają szklarnie z lampami. Naraża je to również na niebezpieczeństwo. Co do żółwi które były trzymane w terrarium przez całą zimę w cieple, to można go wyjąć na zewnątrz dopiero wtedy, gdy na dworze jest również ciepło. Jednym z problemów, którym zawsze przykładam dużą wagę w trzymaniu w terrarium, jest sucha atmosfera. To miejsce jest po prostu zbyt suche i nieodpowiednie. Mikroklimat to naprawdę ważny temat w jeśli rozmawiamy o żółwiach. W terrarium ciężko go osiągnąć. Problem polega na tym, że przez terrarium szkody wyrządzone żółwiom stają się tak duże, że nie da się już ich nigdy naprawić.
Nie pozostaje nam nic innego jak w końcu zrozumieć jak ważna jest hibernacja dla żółwi, zakupić im szklarnię, lampy i chronić je przed mrozem by zwierzęta na zewnątrz miały klimat którego potrzebują. Na pewno nie jest nim bardzo zimna ziemia i terrarium.
Serdeczne podziękowania dla stacji żółwiowej i Gudrun:
https://www.schildkroetenhilfe-witten.de/
Szklarnia z dodatkowym sprzętem i wybieg dla młodych żółwi
Żółw grecki na wybiegu
Wybiegi przeznaczone do kwarantanny dla nowo przybyłych żółwi
Wnętrze szklarni dla dorosłych żółwi
Butla gazowa do ogrzewania szklarni
Żółw grecki na wybiegu zewnętrznym
Wybieg zewnętrzny ze szklarnią
Żółw pasący się na wybiegu
Duże i małe szklarnie przeznaczone dla żółwi
Szklarnia z dodatkowymi lampami grzewczymi i lampą dającą dodatkowe światło
NIE BĄDŹ SKNERA I KUP NAM LAMPĘ!!!
Dziękujemy :)
Comentarios